Złote kapcie 2018
Witam na kolejnej gali Złotych Kapci. Tym razem będzie więcej, fajniej i ogólnie lepiej. Zapraszam.
Filmy
Złote klapki(najgorszy film)- Bella i Sebastian 3 to film podczas którego oglądania możecie zgadywać co będzie się działo za kilka sekund, bo jest taki przewidywalny. Oczywiście jeśli w międzyczasie nie zaśniecie. Są jakieś plusy? Szybko się kończy.
Najlepszy nosiciel klapków(najlepszy aktor)- Alden Ehrenreich(Han Solo). Wszyscy narzekali, że będzie słaby z jednego powodu. Bo to nie Harrison Ford. Alden podołał jednak wyzwaniu zmierzenia się z legendą, ale na szczęście nie na zasadzie naśladowania jego każdego zachowania. Wyszło super.
3.Iniemamocni 2
Disneyowi raczej rzadko zdarzają się wpadki(a Auta 2!? A Kraina Lodu!?), a więc tutaj była tylko kwestia czy będzie tak samo dobrze jak w jedynce. Chociaż z perspektywy czasu postawił bym ten film trochę za kultową pierwszą częścią, to napisałem recenzje, te same rzeczy które zagrały w oryginale, tutaj były tak samo świetne.
2.Spider-man Uniwersum
Już od dawna myślałem, że tego rankingu już nic nie zmieni, a tu proszę wczoraj... Sam nie byłem na ten film jakoś jakoś specjalnie nastawiony, a jednak doświadczyłem miłej niespodzianki. Najlepszy był tu oczywiście styl graficzny. Piękny, momentami zdumiewający, a wbrew niektórym głosom nie przeszkadzał w oglądaniu. Pomysł na historie był świetny, bo w końcu ile razy można opowiadać w kółko tę samą historię genezy Spider-mana. I może bym nie przesadzał z ocenami 10/10, ale na pewno był to świetny film.
1.Więzień labiryntu- lek na śmierć
Zaskoczeni? Ja również. Gorzej, że tego filmu już prawie nie pamiętam, co może wskazywać na to, że nie był tak dobry. Wiem jednak, że gdy wyszedłem z sali, stwierdziłem, że to film na 10-/10. Muszę go na spokojnie jeszcze raz obejrzeć, bo tak to chyba nie mogę być profesjonalnym recenzentem. Że też wtedy nie zrobiłem recenzji...
Gry(z uwagi na małą liczbę gier z tego roku które ograłem, cofniemy się o osiem lat i zrobimy ranking gier z 2010)
Złoty klapek(najgorsza gra)-Auta. Nie zrozumcie mnie źle. Nie jest to crap. W porównaniu z innymi częściami tej "serii" było naprawdę dobrze. Jednak czuć, że po ograniu jakiś pół godziny robi tu się strasznie nudno. Raczej nie kupować, chyba, żeś fanem serii.
Najlepsza wytwórnia kapci(najlepszy wydawca)-Microsoft. No sorry- ładnie wydaje gry, spolszczone, no i jeszcze się opłaca je kupować. A to ile ich wydaje to inna kwestia ;)
3.Super Crate Box
Niby darmówka, a jednak bardzo cieszy. Przyjemna rozgrywka, akcja dynamiczna, mało wymagająca. Prosta bo prosta, ale sprawdzić warto.
2.Kinect Sport
Idealna gra na imprezę, szczególnie gdy zapraszacie osoby które zachwyca samo istnienie czegoś takiego jak Kinect. Wszystkie konkurencje były interesujące, grało się bardzo przyjemnie. Można narzekać, że to gra dla casuali, ale czy nie dla takich gier został stworzony Kinect?
1.The Sims 3
Chyba wszyscy się zgadzają, że to ta najlepsza i najbardziej kompletna część Simsów. Grałem w wersję konsolową, ale nawet bez wielu dodatków bawiłem się pierwszorzędnie. Nie rozumiem osób których to nie wciąga. Na stos z nimi.
Muzyka
Złoty klapek(najgorsza piosenka)- Promises(Calvin Hariis, Sam Smith, Jessie Reyez). Sorry, zupełnie nie moje klimatu. Nie wiem czemu ta piosenka okazała się światowym hitem. Czy przy słuchaniu tego naprawdę mogą komuś towarzyszyć "przyjemne emocje"? Pomyśleć, że to ten koleś co piosenkę do Bonda zrobił...
Najlepszy zastaw kapci- Young&Dangerous(The Stuts). No i to się nazywa kapela! Szkoda, że jej wcześniej nie odkryłem, bo to była ich druga płyta. Naprawdę, w tym roku raczej samych rozczarowań doświadczyłem, ale jednak The Struts uratowało honor 2018 :)
3.My Blood(Twenty One Pilots)
Szkoda, że popularność tego zespołu bardzo spadła, ale ich dobra forma na szczęście nie. My Blood miało idealną melodię, a tekst i teledysk bardzo poruszały serce. Znakomita mieszanka rocka i alternatywnej muzyki. Tylko żeby oni się nie zmienili.
2.Stronger(The Score)
O mamo! Jak dotąd każda wydana przez ten zespół piosenek po ich pierwszej płycie były bardzo dobre. Wszystkie, ale jednak się zdecydowanie wyróżniała. Idealna do posłuchania przed jakimś egzaminem czy inną klasówką- dodaje energii. Mocny hard rock, jednak zdecydowanie z umiarem.
1.In Love with a Camera(The Struts)
No i ten hit "nowego Queen". Więcej o nim napisałem w recenzji na Kolegim. blogspot.com. Powiem jedno- posłuchajcie. Jeśli wam się nie spodoba- podajcie swój adres. I spodziewajcie się egzekucji.
Filmy
Złote klapki(najgorszy film)- Bella i Sebastian 3 to film podczas którego oglądania możecie zgadywać co będzie się działo za kilka sekund, bo jest taki przewidywalny. Oczywiście jeśli w międzyczasie nie zaśniecie. Są jakieś plusy? Szybko się kończy.
Najlepszy nosiciel klapków(najlepszy aktor)- Alden Ehrenreich(Han Solo). Wszyscy narzekali, że będzie słaby z jednego powodu. Bo to nie Harrison Ford. Alden podołał jednak wyzwaniu zmierzenia się z legendą, ale na szczęście nie na zasadzie naśladowania jego każdego zachowania. Wyszło super.
3.Iniemamocni 2
Disneyowi raczej rzadko zdarzają się wpadki(a Auta 2!? A Kraina Lodu!?), a więc tutaj była tylko kwestia czy będzie tak samo dobrze jak w jedynce. Chociaż z perspektywy czasu postawił bym ten film trochę za kultową pierwszą częścią, to napisałem recenzje, te same rzeczy które zagrały w oryginale, tutaj były tak samo świetne.
2.Spider-man Uniwersum
Już od dawna myślałem, że tego rankingu już nic nie zmieni, a tu proszę wczoraj... Sam nie byłem na ten film jakoś jakoś specjalnie nastawiony, a jednak doświadczyłem miłej niespodzianki. Najlepszy był tu oczywiście styl graficzny. Piękny, momentami zdumiewający, a wbrew niektórym głosom nie przeszkadzał w oglądaniu. Pomysł na historie był świetny, bo w końcu ile razy można opowiadać w kółko tę samą historię genezy Spider-mana. I może bym nie przesadzał z ocenami 10/10, ale na pewno był to świetny film.
1.Więzień labiryntu- lek na śmierć
Zaskoczeni? Ja również. Gorzej, że tego filmu już prawie nie pamiętam, co może wskazywać na to, że nie był tak dobry. Wiem jednak, że gdy wyszedłem z sali, stwierdziłem, że to film na 10-/10. Muszę go na spokojnie jeszcze raz obejrzeć, bo tak to chyba nie mogę być profesjonalnym recenzentem. Że też wtedy nie zrobiłem recenzji...
Gry(z uwagi na małą liczbę gier z tego roku które ograłem, cofniemy się o osiem lat i zrobimy ranking gier z 2010)
Złoty klapek(najgorsza gra)-Auta. Nie zrozumcie mnie źle. Nie jest to crap. W porównaniu z innymi częściami tej "serii" było naprawdę dobrze. Jednak czuć, że po ograniu jakiś pół godziny robi tu się strasznie nudno. Raczej nie kupować, chyba, żeś fanem serii.
Najlepsza wytwórnia kapci(najlepszy wydawca)-Microsoft. No sorry- ładnie wydaje gry, spolszczone, no i jeszcze się opłaca je kupować. A to ile ich wydaje to inna kwestia ;)
3.Super Crate Box
Niby darmówka, a jednak bardzo cieszy. Przyjemna rozgrywka, akcja dynamiczna, mało wymagająca. Prosta bo prosta, ale sprawdzić warto.
2.Kinect Sport
Idealna gra na imprezę, szczególnie gdy zapraszacie osoby które zachwyca samo istnienie czegoś takiego jak Kinect. Wszystkie konkurencje były interesujące, grało się bardzo przyjemnie. Można narzekać, że to gra dla casuali, ale czy nie dla takich gier został stworzony Kinect?
1.The Sims 3
Chyba wszyscy się zgadzają, że to ta najlepsza i najbardziej kompletna część Simsów. Grałem w wersję konsolową, ale nawet bez wielu dodatków bawiłem się pierwszorzędnie. Nie rozumiem osób których to nie wciąga. Na stos z nimi.
Muzyka
Złoty klapek(najgorsza piosenka)- Promises(Calvin Hariis, Sam Smith, Jessie Reyez). Sorry, zupełnie nie moje klimatu. Nie wiem czemu ta piosenka okazała się światowym hitem. Czy przy słuchaniu tego naprawdę mogą komuś towarzyszyć "przyjemne emocje"? Pomyśleć, że to ten koleś co piosenkę do Bonda zrobił...
Najlepszy zastaw kapci- Young&Dangerous(The Stuts). No i to się nazywa kapela! Szkoda, że jej wcześniej nie odkryłem, bo to była ich druga płyta. Naprawdę, w tym roku raczej samych rozczarowań doświadczyłem, ale jednak The Struts uratowało honor 2018 :)
3.My Blood(Twenty One Pilots)
Szkoda, że popularność tego zespołu bardzo spadła, ale ich dobra forma na szczęście nie. My Blood miało idealną melodię, a tekst i teledysk bardzo poruszały serce. Znakomita mieszanka rocka i alternatywnej muzyki. Tylko żeby oni się nie zmienili.
2.Stronger(The Score)
O mamo! Jak dotąd każda wydana przez ten zespół piosenek po ich pierwszej płycie były bardzo dobre. Wszystkie, ale jednak się zdecydowanie wyróżniała. Idealna do posłuchania przed jakimś egzaminem czy inną klasówką- dodaje energii. Mocny hard rock, jednak zdecydowanie z umiarem.
1.In Love with a Camera(The Struts)
No i ten hit "nowego Queen". Więcej o nim napisałem w recenzji na Kolegim. blogspot.com. Powiem jedno- posłuchajcie. Jeśli wam się nie spodoba- podajcie swój adres. I spodziewajcie się egzekucji.
Komentarze
Prześlij komentarz